Potrzebna będzie miseczka, woda, płyn do mycia naczyń, słomka. Żeby bańki były większe dobrze jest rozmieszczać wodę z płynem do mycia naczyń (w proporcjach 10:1) dzień wcześniej i umieścić ją w lodówce. Rano wyjmijcie miksturę, by była w temperaturze pokojowej. Najlepsze bańki wychodzą, gdy na powierzchni nie ma piany. Możecie też dodać do wody barwnik spożywczy, aromat, glicerynę lub łyżkę cukru pudru, by urozmaicić zabawę. Słomkę trzeba rozciąć na jednym końcu i tą stroną moczyć w roztworze. Potem wystarczy już tylko dmuchać.
Można urządzić wyścigi, w których wygrywa osoba, która doprowadzi swoją bańkę do mety jako pierwsza. Można też urządzić konkurs czasowy – tutaj zwycięzcą będzie dziecko, które samą siłą dmuchania najdłużej utrzyma swoją bańkę w powietrzu.
- Zabawa „Rozpoznaj dźwięk”
Mama lub tata prezentuje dźwięki przedmiotów codziennego użytku (np. klucze, garnki, gazeta, butelka z wodą, monety) i po prezentacji można rozpocząć zabawę w rozpoznawanie. Dziecko podczas odgadywania przedmiotów powinno mieć zasłonięte oczy. Po usłyszeniu danego dźwięku musi odgadnąć, co to za przedmiot.
- Różnicowanie dźwięków
Możemy wykorzystać w tej zabawie przedmioty codziennego użytku (np. pokrywkę od garnka, blachę do pieczenia ciasta, drewniany tłuczek) lub instrumenty np. cymbałki, pianino, gitarę. Dziecko powinno określić, jaki dźwięk słyszy:
głośny – cichy
dużo dźwięków – mało dźwięków
długi – krótkiwysoki („cienki”) – niski („gruby”)
Przed rozpoczęciem zabawy prezentujemy w/w dźwięki i wyjaśniamy pojęcia: głośny – cichy, długi – krótki, (…)
- Lokalizacja dźwięku
Zabawa polega na szukaniu źródła dźwięku – dziecko szuka ukrytego przedmiotu, który wydaje dźwięk (np. budzik, telefon, …).
Ćwiczenia ust
- cmokanie – wysyłanie buziaków;
- ryjek prosiaczka – wysuwanie zaokrąglonych warg do przodu;
- naprzemienne uśmiechanie się i układanie warg w ryjek;
- nakładanie jednej wargi na drugą;
- nadymanie policzków i wypuszczanie delikatnie powietrza.
- nabieramy powietrze do buzi i robimy z buzi „balonika”, powietrze można wypuścić lub przytrzymać dłużej robiąc zawody;
- udajemy płukanie zębów;
- nabieramy powietrze do policzków i wciągamy policzki do środka – robimy „grubego misia” i „chudego zajączka”;
- szczypiemy się po policzkach;
- moczymy ręczniki w zimnej i w ciepłej wodzie i dotykamy nim policzków dziecka, a ono musi zgadnąć, czy czuje zimno czy ciepło.
Bajka artykulacyjna
„Dzień dobry misiu”
Dzisiaj twój język będzie małym misiem, a buzia jego domkiem. Miś obudził się wcześnie rano – poprzeciągał się, poziewał (szerokie ziewnięcie). Zrobił poranną gimnastykę – kilka podskoków (unoszenie języka na górny wałek dziąsłowy), kilka wymachów rąk (wypychanie językiem policzków) i pięć okrążeń (w prawo i w lewo) wokół stołu (ruchy okrężne języka w przedsionku jamy ustnej, usta zamknięte). Umył ząbki (oblizywanie czubkiem języka górnych i dolnych zębów po wewnętrznej stronie przy zamkniętych i otwartych ustach). Postanowił policzyć swoje ząbki (dotykanie czubkiem języka każdego zęba na dole i górze). Nagle poczuł wielki głód i usłyszał jak mu burczy w brzuchu (wibrowanie wargami bbb,bbb).To znak, że pora na śniadanie i pyszny miodek (oblizywanie warg).
Ćwiczenia języka
- oblizywanie warg ruchem okrężnym – usta szeroko otwarte (wargi można posmarować miodem, kremem czekoladowym, mlekiem w proszku);
- zlizywanie miodu lub kremu czekoladowego z podniebienia;
- unoszenie czubka języka do górnych i dolnych zębów,
- klaskanie językiem – zabawa w konika (naśladowanie stukotu końskich kopyt);
- mlaskanie językiem;
- wypychanie językiem policzków oraz górnej i dolnej wargi;
- wyraźne wymawianie głosek [a – l] bez poruszania brodą, przy szeroko otwartych ustach czubek języka unosimy do wałka dziąsłowego;
- wymawianie sylab la la la …, lo lo lo …, le le le …, poruszanie jedynie językiem – nie brodą (usta szeroko otwarte);
- wymawianie głoski [t t t…] przez uderzanie końcem języka o podniebienie, podobnie z głoską [d];
- zlizywanie z talerzyka resztek np. kisielu, budyniu (ćwiczenie mniej eleganckie), ale świetnie gimnastykuje język.
Ćwiczenia logopedyczne na Boże Narodzenie
Zapraszam do wybory różnych ćwiczeń logopedycznych na Święta Bożego Narodzenia pod tym linkiem.
Źródło:https://pedagogika-specjalna.edu.pl/logopedia/bajka-logopedyczna-boze-narodzenie-krzysia/
Ćwiczenia oddechowe
Spróbujcie wspólnie zrobić dmuchadełko z zimowym akcentem (instrukcja wykonania tutaj). A później można wykonywać ćwiczenia z długim wydechem lub z krótkim i intensywnymi wydechami.
Ćwiczenia słuchowe
- „Uważne słuchanie” – dziecko ma za zadanie policzyć uderzenia w bębenek, stuknięcia o blat stołu, zamyka oczy i liczy dźwięki wystukiwane przez mamę, tatę.
- Rozpoznajemy głos ludzkiej mowy – dziecko z zamkniętymi oczami odgaduje, czyj głos słyszy, można utrudnić zgadywanie i zmieniać barwę i natężenie głosu.
- Uważne słuchanie i rozumienie mowy – zabawa w „Głuchy telefon” – powtórz następnej osobie usłyszany szept. Uczestnicy zabawy siedzą w kręgu, osoba, która rozpoczyna zabawę mówi wymyślone słowo lub zdanie do lewego ucha siedzącej obok osoby – ostatnia osoba wypowiada na głos „przekazywane” słowo. Następnie „runda” przebiega w stronę prawego ucha każdej osoby.
Ćwiczenia oddechowe
- „Motylki”– przygotujcie wycięte z papieru kolorowe motylki i przenoście je za pomocą słomki na wiosenny obrazek (pamiętajcie, żeby słomka była na środku buzi i nie gryźcie jej!);
- „Wiosenny wiatr”– dmuchajcie długim strumieniem powietrza w prawo i lewo, w górę i w dół;
- Liczymy do 10 i wydychamy powietrze;
- Dmuchamy przez rurkę do kubeczka z wodą i robimy wiosenną burzę.
Ćwiczenia buzi i języka na wiosnę
„Wiosenne porządki”
Przyszła wiosna. Pan Języczek postanowił zrobić wielkie wiosenne porządki w swoim domu – naszej buzi. Na początku wlał wodę do wiadra (powtarzamy szszszsz…., młodsze dzieci ssss…. z językiem za zębami), wziął szmatki, mopy i gąbki, i zaczął szorować sufit (język „myje” podniebienie). Po umyciu sufitu przeszedł do mycia ścian (język przesuwa się po wewnętrznej stronie policzków góra-dół), a później podłogi (język porusza się po dolnych dziąsłach).Teraz czas umyć okna – od zewnątrz (przesuwamy językiem po zewnętrznej stronie zębów) i w środku (przesuwamy językiem po wewnętrznej stronie zębów) i uprać firanki (parskanie wargami). To już prawie wszystko! Został nam tylko stych i piwnica (kierujemy na zmianę język na brodę i w
stronę nosa). Uff! Dom już posprzątany! Teraz możemy z uśmiechem podziwiać efekty naszej pracy! (szeroko się uśmiechamy, robimy na zmianę kilka razy uśmiech i dzióbek).